Przytulanki i inne "uszytki" na zamówienie.


poniedziałek, 21 lutego 2011

Old McDonald had a farm, hiahiaho...

      Pokój dziecka to wyzwanie, ale podjęłam je z radością. Z założenia ma być kolorowy i cieszyć przede wszystkim dziecko :-)


Jeszcze zanim urodził się Jędrek, wybraliśmy się z mężem na zakupy do jakiego hipermarketu i jak to bywa trafiliśmy na promocję, podkładki dla dzieci na wagę ;-)  Rozbawił mnie osiołek na jednej z nich i w efekcie wybraliśmy chyba z dziesięć,  po przeliczeniu kosztowały nas po 0,10 zł za sztukę :-) Jak mówi pierwsze prawo zakupoholików, grzech nie brać ;-) Nie sztuka kupić coś gotowego i użyć tego zgodnie z przeznaczeniem, więc podkładka z kotkiem najpierw została przyklejona nad łóżeczkiem, ale kiedy Jędrek był już w stanie stanąć na własnych nogach w łóżeczku, kot przeżył bliskie spotkanie i nie wyszedł z tego cało, podkładka została brutalnie zerwana ze ściany. Po tej próbie sił, reszta została przyklejona wysoko, prawie pod sufitem. Mieszkanie jest blokowe, więc sufity nie są porażająco wysoko. 




Mój brat, który w przeciwieństwie do mnie jest uzdolniony plastycznie i w ramach prezentu na chrzciny postanowił namalować obraz na ścianie.  Zrobił szkic, który w trakcie bezsennych nocy spędzanych przy łóżeczku syna poprawiałam flamastrem. Chrzciny były, prezent został wymyślony inny, a farma pozostała tylko w konturach, jak to u mężczyzn bywa, gen spraw niedokończonych dał znać (gdyby taki gen nie istniał remontowana przez mojego męża łazienka byłaby skończona 1,5 roku temu ;-)). Po roku zaczęłam wypełniać kontury sama, żadne osiągnięcie, ale farma zaczęła "żyć". Już kiedy była w fazie szkicu Jędrek był nią zainteresowany i próbował naśladować dźwięki wydawane przez zwierzęta. Zostało jeszcze kilka drobnych rzeczy do zrobienia, ale można już pokazać Jędrkową farmę ( wybaczcie jakość zdjęć) :-). Z rozpędu dorysowałam miarkę wzrostu z owcą, niestety zdjęcia nie będzie bo aparat się zbuntował :-/

2 komentarze:

  1. Nie dziwię się, że osioł cię zafascynował - mnie również :)))Ależ Jędruś musi mieć kolorowo w pokoju - muszę to zobaczyć. Farma - rewelacja. Najlepsze są owce pod drzewem :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Pokój jeszcze nie skończony, ale pracuje nad tym :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...