Mam na imię Ola i jestem uzależniona od lumpków.
I wcale się tego nie wstydzę, no może czasami, kiedy moje uzależnienie przybiera niepokojące rozmiary i wpadam w szał zakupów. Ostatnio jestem bezrobotna, tzn. jeśli brać pod uwagę pracę zarobkową, bo jestem pełnoetatową zarządzającą domowym kurnikiem. Często kupuję daną rzecz tylko dla materiału i tak też było w przypadku tej czapki, która pierwotnie była sukienka dla dziewczynki lat 5 :) Czapkę uszyłam według zmodyfikowanego wzoru wełnianej czapki, którą zrobiłam na drutach dla Jędrka zeszłej zimy. Oczy zostały wykonane z guzików, których mam cały zapas jeszcze po babci,często pojedynczych. Materiał jest na tyle elastyczny, że czapka przyda się również wiosną :)
"Myślenie kreatywne, to myślenie prowadzące do uzyskania oryginalnych i stosownych rozwiązań." I tego staram się trzymać :)
Przytulanki i inne "uszytki" na zamówienie.
Etykiety
1%
(1)
chleb domowy
(1)
chleb na zakwasie
(1)
czapka dla dziecka
(1)
DIY
(4)
DIY home
(1)
hand made
(2)
kalendarz
(1)
KRS
(1)
maskotka żyrafa
(1)
meble z palet
(1)
palety
(2)
płaszczyk
(1)
pomysł na prezent
(1)
poszerzenie kurtki
(1)
przytulanka
(1)
przytulanka autko
(1)
spódniczka
(1)
żyrafka
(1)
Uwielbiam tę czapeczkę Jędrka! Wygląda w niej cudownie (a w czym on cudownie nie wygląda?..)Czekam na następne twoje wytwory z niecierpliwością :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
OdpowiedzUsuń